4 kwietnia 2018

Czas na przesadzanie roślin doniczkowych

Najlepszym czasem na przesadzanie roślin doniczkowych jest wiosna. W tym czasie większość roślin rozpoczyna okres wzrostu i rośliny najlepiej znoszą zmiany. Ponadto rośliny na cały sezon będą potrzebowały większych doniczek. Przesadzanie roślin doniczkowych jest jednym z najważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych. Młode rośliny przesadzamy co roku, starsze raz na kilka lat. Dorosłe rośliny, rosnące w dużych donicach, przesadzamy jeszcze rzadziej, zamiast przesadzania, co dwa trzy lata wymieniamy wierzchnią warstwę ziemi w donicy. Wszystko zależy od tempa wzrostu rośliny.
Przesadzenie jest konieczne jeżeli:
* bryła korzeniowa przerasta już donicę, korzenie wychodzą na wierzch ziemi lub poprzez otwory w dnie donicy 
* roślina wytworzyła wiele odrostów i nie mieści się w pojemniku
* po podlaniu cała woda natychmiast wypływa na podstawkę pod doniczką, prawdopodobnie korzenie zajęły już jej całą objętość
* roślina osiągnęła spore rozmiary i w małej doniczce łatwo się przewraca

* ziemia w donicy stała się zbita, wytwarza się na niej nieestetyczny białawy osad. 


29 marca 2018

Rzeżucha nie tylko na święta

Rzeżucha jest symbolem odradzającego się życia, kojarzy nam się z okresem Wielkanocnym, na zielonych roślinkach ładnie komponują się żółte kurczaczki i kolorowe pisanki. Jednak poza wartościami dekoracyjnymi powinniśmy rzeżuchę docenić także w kuchni. Te małe roślinki zawierają bardzo dużo witamin oraz cennych mikroelementów. Rzeżucha powinna zagościć na naszych stołach na stale szczególnie, że jest naprawdę bardzo łatwa w hodowli. 



Rzeżucha należy do rodziny kapustowatych, pod tą nazwą rozpowszechnione są dwa gatunki: rzeżucha łąkowa oraz pieprzyca siewna. Są to rośliny jednoroczne, drobne, o małych liściach i kwiatach w kolorze białym lub różowym. Owocem są drobne strąki samorzutnie rozsiewające nasiona na krótkie odległości. Pochodzi prawdopodobnie z południowo-zachodniej Azji, gdzie już przed wiekami była ceniona ze względu na swoje walory zdrowotne zwiększające odporność organizmu. Nasi przodkowie chętnie stosowali rzeżuchę. W polskiej kuchni pojawiła się około XV wieku. Stosowano ją na schorzenia wątroby, bóle głowy i zmiany skórne, przeciw gruźlicy oraz na pobudzenie apetytu. 

16 marca 2018

Łazienka urządzona w drewnie


Od pewnego czasu podziwiam projekty łazienek wykończonych drewnem i jednocześnie nurtuje mnie pytanie na ile są one praktyczne, trwałe i czy na pewno ekologiczne? Piękne są niezaprzeczalnie przynajmniej póki nowe. Łazienka w drewnie to duży koszt, postanowiłam więc zasięgnąć informacji.
Łazienka urządzona w drewnie może być stylowa lub nowoczesna ale przede wszystkim powinna być praktyczna trzeba zatem spełnić kilka warunków. Drewno świetnie komponuje się z innymi materiałami jednak nie każdy gatunek nadaje się do pomieszczeń o wysokiej wilgotności. Nie każde drewno dobrze znosi bezpośredni kontrakt z wodą i częste zmiany temperatury. Źle dobrane po pewnym czasie zacznie puchnąć i gnić, dlatego tak ważny jest wybór właściwego, odpornego na wodę gatunku. Aby ustrzec się niepotrzebnych problemów najlepiej wybrać drewno trwałe, twarde i tłuste. Gatunki, które świetnie radzą sobie nawet w trudnych warunkach i co najważniejsze – nie chłoną wilgoci to tek i iroko. Właśnie z takiego drewna robione są łodzie, jachty oraz statki. Świetnie sprawdza się także marbau oraz inne gatunki drewna pochodzące z lasów deszczowych, które są w naturalny sposób zabezpieczone substancjami oleistymi. Ceny takich egzotycznych gatunków są delikatnie mówiąc wygórowane. Nie znaczy to jednak, że nie są dostępne na naszym rynku. Z rodzimych gatunków w łazience świetnie sprawdzi się dąb, klon, buk i modrzew. Są też zdecydowanie tańsze.

1 marca 2018

Jak krakowski smog maleje przy dużym mrozie

Obserwacja wskazań pomiarów wysokości zanieczyszczenia powietrza podawanych przez krakowskie stacje monitoringu powietrza w okresie od minionej soboty (24.02.) do dzisiaj wskazuje na dużą zależność zanieczyszczenia od temperatury i pogody. Właśnie w sobotę nadciągnęły duże mrozy (- 10). Już wieczorem widać było obniżenie zanieczyszczenia powietrza. W niedzielę oddychaliśmy wyjątkowo czystym powietrzem (- 10/ odczuwalna -14), dobrze było też w poniedziałek (- 11/ odczuwalna -17) i wtorek (- 14/ odczuwalna -21) a nawet środę (- 14/ odczuwalna -16). Dzisiaj pojawiło się słońce i delikatne ocieplenie (-8), niestety od razu odczyty zanieczyszczenia powędrowały do czerwonej skali. 

 

Pierwszy wniosek jaki się nasuwa - przy mrozie poniżej -10 stopni C, delikatnych opadach śniegu i wietrze powietrze jest czyste. Wniosek drugi – przy tak dużym mrozie wszystkie domy ogrzewane są głównym dla nich źródłem ciepła czyli najczęściej gazem. Przy takich mrozach dla zapewnienia minimum komfortu cieplnego w domu nie wystarczy przepalenie w kominku ani dodatkowym piecyku na drewno (lub, i oby tylko, węgiel). W domach jednorodzinnych i kamienicach  prywatnych z własnymi kotłowniami często zainstalowane są w dalszym ciągu podwójne kotły CO – jeden na gaz, drugi na paliwo stale. System taki pozwala na oszczędność gazu w cieplejsze dni i łagodnej zimie.  Czysta ekonomia i wniosek trzeci – ogrzewanie gazem jest stanowczo za drogie. Może od tego należałoby zacząć walkę ze smogiem ...
Nasuwa się jeszcze wniosek czwarty – w niskich temperaturach na ulicach pojawia się mniej samochodów , szczególnie tych starszych. W czasie takich wyjątkowych mrozów także zdecydowanie mniej widać samochodów przyjeżdżających z gmin ościennych do centrum.