Rzeżucha
jest symbolem odradzającego się życia, kojarzy nam się z okresem
Wielkanocnym, na zielonych roślinkach ładnie komponują się żółte
kurczaczki i kolorowe pisanki. Jednak poza wartościami dekoracyjnymi
powinniśmy rzeżuchę docenić także w kuchni. Te małe roślinki zawierają
bardzo dużo witamin oraz cennych mikroelementów. Rzeżucha powinna
zagościć na naszych stołach na stale szczególnie, że jest naprawdę
bardzo łatwa w hodowli.
Rzeżucha
należy do rodziny kapustowatych, pod tą nazwą rozpowszechnione są dwa
gatunki: rzeżucha łąkowa oraz pieprzyca siewna. Są to rośliny
jednoroczne, drobne, o małych liściach i kwiatach w kolorze białym lub
różowym. Owocem są drobne strąki samorzutnie rozsiewające nasiona na
krótkie odległości. Pochodzi prawdopodobnie z południowo-zachodniej
Azji, gdzie już przed wiekami była ceniona ze względu na swoje walory
zdrowotne zwiększające odporność organizmu. Nasi przodkowie chętnie
stosowali rzeżuchę. W polskiej kuchni pojawiła się około XV wieku.
Stosowano ją na schorzenia wątroby, bóle głowy i zmiany skórne, przeciw
gruźlicy oraz na pobudzenie apetytu.
Rzeżucha
zawiera dużo witaminy C i A oraz witaminy B1, B2, E i PP, kwasu
foliowego oraz pantotenowego a także witaminy K, niewielkie ilości
białka i cukrów. Ponadto sole mineralne jak mangan, potas, magnez oraz
bardzo dobrze przyswajalne żelazo, wapń, siarkę i jod. Ze względu na tak
wiele cennych składników rzeżuchę powinniśmy spożywać regularnie.
Szczególnie polecana jest w okresach osłabienia organizmu, dzieciom i
kobietom w ciąży, a także chorym na cukrzycę, ponieważ obniża poziom
cukru i reguluje pracę trzustki. Ostry smak rzeżucha zawdzięcza
zawartości związków siarki, dzięki nim poprawia kondycję skóry, włosów i
paznokci (m. in. zwalcza trądzik i łojotok), dezynfekuje drogi moczowe,
usprawnia procesy przemiany materii. Palaczom pomaga usunąć toksyny z
organizmu. Spożywanie rzeżuchy wskazane jest także ze względu na
zawartość mikroelementów przy osteoporozie, dolegliwościach
reumatycznych, anemii oraz problemach z układem krążenia, m.in. chorobie
wieńcowej. Ponieważ jest bogatym źródłem łatwo przyswajalnego jodu,
poleca się ją osobom z niedoczynnością tarczycy. Dawniej stosowana także
jako lek na pasożyty jelit i owrzodzenia skóry, ma działanie
dezynfekujące jamę ustną. Jednak nie powinno się jadać więcej niż 3
łyżki rzeżuchy dziennie, gdyż jako środek moczopędny w większej ilości
może wywołać podrażnienie nerek, a nawet zapalenie pęcherza.
rzeżucha na lepszy apetyt
Dodajemy posiekaną rzeżuchę do twarożku, zup, sałatek i surówek, można też posypać nią kanapki, ziemniaki, dodać do jajecznicy. Ostry smak poprawia dzieciom apetyt.
rzeżucha w hodowli
jest
bardzo łatwa, nasiona możemy zasadzić w ziemi ale łatwiej na wilgotnej
wacie czy bibule, w ciepłym miejscu codziennie podlewana po kilku dniach
będzie nadawał się do spożycia. Nie zjedzona, przerośnięta staje się
gorzkawa a potem usycha. Najwygodniej ścinać rzeżuchę nożyczkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz