Rzeżucha
jest symbolem odradzającego się życia, kojarzy nam się z okresem
Wielkanocnym, na zielonych roślinkach ładnie komponują się żółte
kurczaczki i kolorowe pisanki. Jednak poza wartościami dekoracyjnymi
powinniśmy rzeżuchę docenić także w kuchni. Te małe roślinki zawierają
bardzo dużo witamin oraz cennych mikroelementów. Rzeżucha powinna
zagościć na naszych stołach na stale szczególnie, że jest naprawdę
bardzo łatwa w hodowli.
Rzeżucha
należy do rodziny kapustowatych, pod tą nazwą rozpowszechnione są dwa
gatunki: rzeżucha łąkowa oraz pieprzyca siewna. Są to rośliny
jednoroczne, drobne, o małych liściach i kwiatach w kolorze białym lub
różowym. Owocem są drobne strąki samorzutnie rozsiewające nasiona na
krótkie odległości. Pochodzi prawdopodobnie z południowo-zachodniej
Azji, gdzie już przed wiekami była ceniona ze względu na swoje walory
zdrowotne zwiększające odporność organizmu. Nasi przodkowie chętnie
stosowali rzeżuchę. W polskiej kuchni pojawiła się około XV wieku.
Stosowano ją na schorzenia wątroby, bóle głowy i zmiany skórne, przeciw
gruźlicy oraz na pobudzenie apetytu.