Ziołowa apteczka

Dziś kilka podstawowych informacji o ziołach. Warto je znać i korzystać. Szczególnie, że są całkiem smaczne, a przecież  smak i zdrowie to dobry wybór. Ziołowe herbatki w naturalny sposób pomagają zadbać o nasze zdrowie i dobre samopoczucie zwłaszcza teraz w czasie szarej, mokrej i ponurej pogody. Pamiętajmy jednak aby zioła kupować w sprawdzonych miejscach, najlepiej z oficjalnych źródeł. Będziemy pewni, że zebrane zostały na terenach czystych ekologicznie. Nie należy też stosować większych ilości ziół w celach leczniczych bez konsultacji z lekarzem.
Przedstawiam kilka ziół. Jak i kiedy mogą nam pomóc, i które z nich wybrać dla siebie na jesienne dni.

Bazylia (Ocimum basilicum L)
Jest jednym z najpopularniejszych ziół używanych w kuchni. Swoim wyjątkowym aromatem podkreśla zapach i smak potraw. Z korzyścią działa także na nasze zdrowie, łagodzi wzdęcia i kolkę. Wykazuje działanie wzmacniające, przeciwzapalne, przeciwbólowe, antybakteryjne i pobudzające. Działa także relaksująco i przeciwgorączkowo.

Bratek a tak naprawdę fiołek trójbarwny (Viola tricolor)
Ta cenna roślina lecznicza łagodzi zmiany skórne, wypryski, wysypki czy odparzenia. Reguluje przemianę materii.

O czarnym rynku bursztynu

Bursztyn to towar, drogi towar. Poszukiwacze i wydobywcy bursztynu wiele dla niego poświęcają. Niszczenie środowiska naturalnego, jakie na dużą skalę następuje przy wydobyciu bursztynu, w zasadzie każdą możliwą metodą, jest  całkowicie pomijane.

Warto przeczytać o międzynarodowym rynku bursztynowym, także nielegalnym. Polecam: 

https://businessinsider.com.pl/lifestyle/nielegalni-bursztyniarze-zmieniaja-nadmorskie-lasy-w-ksiezycowe-krajobrazy-to/e8y745v

 

 

Hibiscusy

 

Koniec żniw

Żniwa czyli zbiór plonów rolnych, tradycyjnie rozumiemy w odniesieniu do zbóż. Dla mnie koniec żniw to sygnał, że lato nieuchronnie zbliża się ku końcowi. Mimo, że pola jeszcze nie zostały zaorane a rolnicy i ogrodnicy uprawiają oraz zbierają kolejne plony: warzywa, owoce. 

 

 

W poszukiwaniu czystych plaż - część III

Lato 2020 nad morzem jest inne niż wcześniejsze. Plaże przez sytuację CoV były i są okrutnie zatłoczone. Naprawdę niewiele miejsc jeszcze zostało dzikich i małoludnych. O bezludnych w tym roku można zapomnieć. Może we wrześniu ...   

Mimo tego najazdu turystów i wielu obaw Bałtyckie plaże nie zostały całkiem zasypane śmieciami. W większości gmin służby odpowiedzialne za czystość wykazują się sprawnością i pracowitością. Na niektórych plażach pojawiły się nawet na kontenery do segregacji odpadów :)