21 maja 2021

Osy na pikniku

Sezon piknikowo-grillowy już rozpoczęty. W radosnym biesiadowaniu na balkonie lub w ogrodzie niestety prawie zawsze towarzyszą nam nieproszone przyjaciółki osy.

Przyciągają je nie tylko soki, słodycze i owoce ale praktycznie wszystkie aromaty jakie roztaczają się wokół piknikowego stołu. Nie unikniemy wizyt os w ogrodzie, możemy jednak próbować odstraszać je z naszego najbliższego otoczenia. Osy mają bowiem także swoje antypatie zapachowe. Unikają zapachu: octu, cebuli, cynamonu, goździków, mięty, majeranku, liści pomidorów, bazylii i trawy cytrynowej. Olejki aromatyczne możemy mieszać i stosować w kominkach, skrapiać ubranie, a nawet drewno do ogniska. Palić świece lub kadzidła zapachowe. W celu odstraszanie szczególnie natarczywych os polecana jest mieszanka zapachowa otrzymana z pokrojonej w grube krążki cebuli z powbijanymi goździkami (chodzi o przyprawę nie kwiatki) i rozstawiona w kilku miejscach tarasu. Inny sposób to miseczki z wodą i octem (2 litry wody i pół litra octu) oraz sokiem z cytryny i goździkami.

 
Jeżeli dojdzie już do użądlenia zmniejszyć opuchliznę i swędzenie pomoże zimny okład z rozcieńczonego octu lub z lodu albo przyłożenie przekrojonej cebuli. Gdy zostaniemy użądleni w język albo wargę może pomóc kostka lodu. W razie powiększania się opuchlizny trzeba szybko szukać pomocy lekarskiej. Spuchnięty język będzie utrudniał oddychanie. Jeżeli poszkodowany jest alergikiem szybka pomoc lekarska jest konieczna gdyż może rozwinąć się u niego wstrząs anafilaktyczny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz